USUNIĘCIE zęba mlecznego
Zęby mleczne – wyrwać czy leczyć?
Zęby mleczne pomimo swojej niepozornej nazwy pełnią bardzo ważną funkcję w organizmie Twojego dziecka (a dokładniej w rozwoju narządu żucia). W okresie niemowlęcym pomagają przejść na normalną dietę z gęstym jedzeniem, a w późniejszym okresie ułatwiają gryzienie i są odpowiedzialne za żucie pokarmu. Podsumowując, zęby mleczne przyczyniają się do prawidłowego rozwoju kości szczęki i przygotowują ją do pojawienia się zębów stałych.
Dlatego o zęby mleczne należy dbać równie troskliwie, jak o zęby stałe.
MIT!
Zęby mleczne są słabe i łatwo się psują, więc nie należy się tym przejmować, bo i tak same wypadną
Bez zęba – bez problemu
Mleczaki to zęby tymczasowe, więc można je bezkarnie usuwać
Konsekwencje zbyt wczesnej utraty zębów
Zmiany zachodzące w dorastającym organizmie Twojego dziecka zachodzą w ekspresowym tempie. Przedwczesne usuwanie zębów mlecznych może skutkować ciężkimi do odwrócenia zmianami w budowie narządu żucia:
- opóźnione oraz nieprawidłowe wyrzynanie się zębów stałych – szczególnie niebezpieczne, gdy w momencie utraty zęba mlecznego jest uformowana mniej niż połowa korzenia zęba stałego – wówczas ząb stały nigdy się nie rozwinie,
- zaburzenia zgryzu – wolna przestrzeń powstała w wyniku wyrwania zęba powoduje „wędrowanie” w jej miejsce sąsiednich zębów. W przyszłości, gdy rosnąć będzie ząb stały, nie będzie miał on wystarczającej ilości miejsca. Efektem finalnym będą krzywe zęby oraz zaburzenia zgryzu. Korygowanie zgryzu jest procesem długotrwałym oraz skomplikowanym wymagającym wizyt u lekarza ortodonty,
- zaburzenia w obrębie stawów skroniowo-żuchwowych – poważniejsze, im wcześniejsze i liczniejsze były ekstrakcje. Tkanka kostna nie doświadczy wówczas dostatecznego obciążenia, co spowolni jej wzrost i rozwój. Pozostałe zęby mogą doświadczyć przeciążeń, a w efekcie patologicznego ścienia, łamania oraz odkruszania ich powierzchni,
- problemy z układem trawiennym – brak zębów może skutkować niewystarczającym czasem żuciem pokarmu, co w konsekwencji doprowadzi do przewlekłych chorób układu pokarmowego,
- problemy z wymową – nieprawidłowa „sycząca” wymowa głosek przedniojęzykowych (t, d, s, sz, cz) oraz wargowych (f, w) spowodowana brakiem przednich siekaczy.
Dlatego każdy lekarz dentysta specjalizujący się w leczeniu zębów u dzieci, powinien indywidualnie ocenić czy wskazana jest przedwczesna ekstrakcja (wyrwanie) zęba mlecznego, czy też należy starać się go uratować.
Kiedy należy usunąć ząb mleczny?
Zęby mleczne powinny znajdować się w buzi, aż do ich naturalnego zastąpienia przez zęby stałe. Istnieje jednak kilka szczególnych sytuacji, gdy ze względu na dobro zdrowia dziecka należy je usunąć:
- zaawansowana próchnica u dzieci – brak możliwości odbudowy zęba mlecznego (pozostało zbyt mało tkanki twardej zęba lub tylko korzenie w dziąśle),
- stany chorobowe w jamie ustnej – przetoka, ropień, zapalenie przyzębia lub miazgi. Często towarzyszy im gorączka, obrzęk oraz pogorszenie stanu ogólnego,
- zalecenia ortodontyczne – np. zbyt mocne stłoczenie zębów lub tendencje do tyłozgryzów,
- brak możliwości wyrżnięcia się zęba stałego,
- sytuacja, gdy ząb mleczny utrudnia dziecku jedzenie lub powoduje inny dyskomfort.
Jak wygląda zabieg ekstrakcji (wyrywania) zęba mlecznego?
Zabieg wyrwania zęba mlecznego swoim przebiegiem nie odbiega od klasycznej wizyty u stomatologa. W IMED Kids stawiamy na wysoki komfort oraz brak bólu. Dlatego jeśli zachodzi taka potrzeba na początku wizyty zredukujemy stres u dziecka podając mu gaz rozweselający (sedacja wziewna – ma na celu uspokojenie oraz wyciszenie). Następnie, aby zminimalizować uczucie wkłucia, lekarz dentysta na błonę śluzową delikatnie nałoży żel znieczulający o „smakowitym”, owocowym zapachu. Środek znieczulający może zostać podany klasycznie za pomocą strzykawki lub przy użyciu znieczulenia sterowanego komputerowo – The WAND. Sama ekstrakcja zajmuje przysłowiową chwilę i jest najczęściej zupełnie niezauważalna oraz nieodczuwalna przez dziecko. W miejscu pozabiegowym lekarz dentysta umieszcza tampon hamujący krwawienie.